03.10.2017 r.

CZY USTAWA ZNISZCZY SPÓŁDZIELNIE ?

            9 września br. weszła w życie ustawa o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Rozwiązania zmierzające do rozbicia spółdzielczej formy gospodarowania nieruchomościami i wprowadzenie nowych zasad uczestnictwa członków w majątku spółdzielni i rozliczania kosztów, mogą sparaliżować pracę wielu spółdzielni.

            Ustawa o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych miała ożywić budownictwo mieszkaniowe na wynajem. Włączenie spółdzielni do rządowego programu mieszkaniowego miało podwoić efekty taniego budownictwa. Dzisiaj mieszkania firm developerskich nie są propozycją dla ludzi niezamożnych. Wg danych 70 proc. z nich wykupują inwestorzy, którzy przerzucają środki finansowe z tanich lokat bankowych na zakup kolejnych mieszkań, stanowiących lokaty o znacznie wyższych stopach zwrotu.

            Rząd i Sejm były za podwojeniem efektów taniego budownictwa, przyjmując wersję rządową projektu. Miała ona poparcie spółdzielczości. Niestety, Senat zniszczył te plany, przyjmując poprawki senator Lidii Staroń. Na pół godziny przed głosowaniem w Sejmie, posłom dostarczono do skrzynek te poprawki, które całkowicie wypaczyły sens ustawy. Nikt nie próbował w tej sprawie zabrać głosu. Miało to miejsce przed parlamentarnymi wakacjami w dniu 20 lipca 2017 r.

● Rządowy projekt, który był procedowany w parlamencie wydawał się być słuszny, skonsultowany z ruchem spółdzielczym i porządkującym wiele rzeczy. Natomiast poprawki wniesione przez senator Lidię Staroń zdemolowały to wszystko i dziś nikt nie wie, jak należy zarządzać spółdzielniami mieszkaniowymi. Ta nowelizacja zmierza do celowego ograniczenia działalności spółdzielni mieszkaniowych między innymi poprzez zmniejszenie ich podstawowych funduszy. Na podstawie nowej wersji art. 3, wszyscy którzy posiadają spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu stają się członkami spółdzielni ex lege, nie wnosząc wpisowego i udziału, pomimo zapisu w art. 1 Prawa Spółdzielczego, że spółdzielnia jest dobrowolnym zrzeszeniem.

Likwidując te fundusze i wprowadzając członkostwo z mocy prawa naruszono podstawową zasadę spółdzielczą, że spółdzielnia jest dobrowolnym zrzeszeniem osób.

● Najgroźniejszym przepisem jest jednak art. 11 ust. 11, na mocy którego członkowie spółdzielni mogą bez żadnych konsekwencji przez pół roku nie wnosić opłat - zarówno tych zależnych od spółdzielni, jak i niezależnych (za media). Dopiero po tym okresie spółdzielnia może wystąpić do sądu (nie do organów spółdzielczych), aby wydał orzeczenie
o wygaśnięciu prawa do lokalu z powodu zaległości, bądź zachowania się wbrew określonym normom. A zatem przez 18 miesięcy mieszkaniec jest zwolniony z opłat i prawo mu to zapewnia.

            Podstawowe fundusze spółdzielni na które składają się wszyscy członkowie, mogłyby pokryć dług osób zalegających z opłatami, ale nowi członkowie nie mają obowiązku w nich uczestniczyć. Zaległościami będą więc obciążani ci, którzy regularnie wnoszą opłaty. Zatem art. 11 ust. 11 jest niedemokratyczny, sprzeczny z Konstytucją i nie ma nic wspólnego
z jakimikolwiek zasadami współżycia spółdzielczego.

            Teraz dłużnicy będą nadal korzystać z pożytków i pieniędzy swoich sąsiadów, bo zgodnie z ustawą pozostaną ponownie członkami.

● W przypadku funduszu remontowego ustawodawca wprowadził zapis, że chwilą ustania członkostwa właściciel lokalu jest współwłaścicielem środków tego funduszu i powinny być one z nim rozliczone.

Czyli, że co? Czy ma mieć dostęp do konta tego funduszu ? Czy ma ponosić samodzielnie opłaty z tytułu wykonywanych remontów ? Czy i w jaki sposób fundusz będzie rozliczany ? Czy spółdzielnia ma komuś wypłacać środki z funduszu remontowego i osłabiać swój potencjał ekonomiczny ?

A jednocześnie ustawodawca nie zmienił art. 6 ust. 3 ustawy, który określa, że spółdzielnia tworzy na remonty jeden fundusz, który finansuje prace we wszystkich nieruchomościach.

Jeżeli mamy konsultować z właścicielami wszystkie wydatki na części wspólnej nieruchomości, to trzeba też wiedzieć, że zgodnie z art. 61 Prawa budowlanego – to na zarządcy spoczywa obowiązek utrzymania nieruchomości w należytej staranności. A więc dbania o to by, remonty i wszelkie inne przedsięwzięcia były wykonywane w taki sposób, by nie zagrażały życiu ani zdrowiu mieszkańców i nie pogarszały stanu technicznego nieruchomości. Skoro to mamy dzisiaj konsultować, to de facto obowiązek ten, którego nikt nie zmienił, spoczywa tylko na zarządcy.

Wiele nowych przepisów działa na niekorzyść nie tyle organów spółdzielni, co mieszkańców. Zostaną wstrzymane prace remontowe, bo trzeba na nie zgromadzić środki i uzyskać zgodę.

● Ustawa zmusza na siłę do bycia członkiem spółdzielni, tych, którzy tego nie chcą, gdyż nie chcą ponosić kosztów działalności społeczno-wychowawczej.

Rada Nadzorcza zastanawia się nad swoimi kompetencjami: czy plany finansowo-gospodarcze spółdzielni mają być kontrolowane przez Radę, czy przez właścicieli poszczególnych nieruchomości ?

---------------------

● Dokonana obecna nowelizacja ustawy spółdzielczej jest kolejnym etapem dotychczasowej ogromnej „destrukcji” dokonanej na spółdzielczych mieszkaniach. Odrywa się ona od idei spółdzielczości, coraz bardziej oddalając związek członkostwa z ideą spółdzielczości,
a wiążąc ją ściśle z posiadaniem prawa do lokalu.
Stąd przyjęta przez ustawodawcę konstrukcja zmierza do usytuowania właściciela odrębnej własności lokalu w innej pozycji niż właściciela spółdzielczego prawa do lokalu, dając prymat temu pierwszemu.

            Nowelizacja zapewniła bowiem prawo wyboru, lub nie, członkostwa wyłącznie osobom posiadającym odrębną własność lokalu. Natomiast przymuszane członkostwo pozostałych użytkowników lokali, posiadających spółdzielcze lokatorskie lub własnościowe prawo do lokalu dowodzi, że ustawodawca zakłada jego przejściowy charakter.

Docelowo zmiany dokonane wyżej wymienioną ustawą będą służyły powstawaniu wspólnot mieszkaniowych, i „wychodzeniu członków ze spółdzielni”.

● Wspólnie z ruchem spółdzielczym w kraju i z naszymi członkami, którym idea spółdzielcza jest droga, będziemy się niekorzystnym zmianom przeciwstawiać – by doprowadzić do rewizji szkodliwych dla spółdzielców zapisów. Ruch spółdzielczy, walczy z narzucanymi mu zmianami w ustawodawstwie od 27 lat „ polskich przemian” i mamy nadzieję, że tak będzie nadal.

Zarząd ŻSM

Kontakt

 

Żyrardowska Spółdzielnia Mieszkaniowa

96-300 Żyrardów

ul. Środkowa 35

 

tel. +48 46 855 30 41

tel. +48 46 855 30 42

fax. / tel. +48 46 855 49 54

 

e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Dział Techniczny

e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Administracja os.

"Wschód - Teklin - Piękna"

tel. +48 46 855 46 92

tel./fax +48 46 855 75 92

 

Administracja os.

"Żeromskiego - Sikorskiego - Batorego - Centrum - Radziejowska - Słoneczna - Kościuszki"

tel. +48 46 855 30 53

tel./fax +48 46 855 43 70

 

Osiedlowy Dom Kultury

tel./fax +48 46 855 16 56

e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Klub "Koliber"

tel. +48 46 855 75 60

e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 

 

Klub Kultury Fizycznej

tel. +48 46 855 98 77

Rachunki Bankowe

Redakcja serwisu